Przeżywasz dojmujące poczucie straty
Strata jest nieodłączną częścią życia. Wolelibyśmy jej nie przeżywać, bo boli. Czasem nieznośnie.
Ten ból jest jednak wyrazem czegoś bardzo ważnego: miłości, marzeń, planów. Które już się nie zrealizują, nie będzie ciągu dalszego, a zależało nam, zainwestowaliśmy swoje uczucia.
Gdy tracisz pracę, może to poważnie zachwiać twoim poczuciem bezpieczeństwa, nierzadko całej twojej rodziny. Ta sytuacja rodzi dużo napięcia, stresu. Często spada nagle, gdy nie miałeś możliwości się przygotować, materialnie i psychicznie. Dotychczasowy porządek rzeczy wywraca się do góry nogami. Może to ugodzić w twoją samoocenę. Trudno jest podejmować nowe wyzwania, gdy myśli się o sobie jak najgorzej. Bliscy często wtedy nie potrafią pomóc, nie wiedzą, jak to skutecznie zrobić, udzielają rad, co jedynie pogłębia uczucie niemocy i beznadziei.
Podobnie dewastującym uczuciem może być koniec wieloletniego związku. Zwłaszcza gdy jest się osobą, która tego nie chciała. Ta sytuacja często opisywana jest jako usunięcie się gruntu spod nóg, świat trzęsie się w posadach. Wiele rzeczy trzeba wtedy zdefiniować na nowo, przeformułować swoje plany życiowe, marzenia. Odnaleźć się w nowej roli, na przykład zacząć zarabiać pieniądze albo zająć się obowiązkami domowymi, których się wcześniej nigdy nie podejmowało. Trzeba się zmierzyć z opiniami otoczenia. Odbudować swoją samoocenę, która została poważnie ugodzona.
Świadome przeżywanie straty pozwala w konsekwencji pogodzić się z nową sytuacją, odnaleźć jasne strony w nowym położeniu, odkryć dotąd nieznane aspekty swojej osobowości. Aby to było jednak możliwe często, przynajmniej w początkowym okresie, potrzebne jest profesjonalne wsparcie w kryzysie związanym ze stratą. Psychoterapia może być tu pomocnym narzędziem. Pozwala nazwać i zrozumieć, co straciliśmy, a często także, co zyskaliśmy.